czwartek, 8 lipca 2010
pŁotka#23: Franio Wiśniewski padł?
Nasz żelazny Franio, starosta, stanie przed sądem oskarżony o fałszowanie pozwolenia na budowę. Przypomnijmy, że ta budowa dotyczyła pewnego pensjonatu w Bryzglu, który budowały córki lokalnego posła Jana Kamińskiego. W efekcie powstał większy budynek gospodarczy (o większym gabarycie) niż wynikało by to z planów. Tak więc pan Wiśniewski podobno pomógł zalegalizować tę samowolę podrabiając w dokumencie dane dotyczące gabarytów budynku. Całą sprawę teraz wyjaśni sąd. Córki już się przyznały, a Franio cały czas utrzymuje, że jest niewinny, dla tego pozwolił by publikowano jego nazwisko. Mówi, że nigdy nie naraził by dobrego imienia starostwa (!?) i swojej własnej kariery. Oczywiście od dłuższego czasu słychać różnego rodzaju plotki w mieście, jak i osoby z okolicznych wsi jak przyjeżdżają do Augustowa, często mają coś do powiedzenia na temat naszego starosty. Podobno to nie pierwsza taka akcja, tylko tym razem się nie udało. Oczywiście pozostaje to wszystko w sferze plotek, niczego nie sugeruję, po prostu "aura" wokół naszego starosty nie jest zbyt dobra.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Tak to prawda że chodzą po mieście ploteczki że nasz starosta to prawdziwy samarytanin i pomoże każdemu jak może. Ale to tylko ploteczki.
Temu biega od imprezy do imprezy żeby się pokazać i zrobić wrażenie... ale czy dobre?!
Prześlij komentarz