niedziela, 28 lutego 2010

Augustowskie Koło Diabetyków.

Powstała grupa wsparcia dla diabetyków w Augustowie. Jest to koło Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, obecnie liczące około 20 osób. Przewodniczącą w naszym mieście jest pani Jadwiga Dzienis. Augustowskie koło diabetyków mieści się w siedzibie Polskiego Związku Niewidomych. Po informacje można również zadzwonić w czwartki pod numer telefonu 087 643 40 81 w godzinach, 9:00 - 12:00.

Modernizacja parku.

Wreszcie doczekamy się modernizacji naszego parku miejskiego, który wizytówką miasta nie był. Nie raz i nie dwa pisaliśmy o tym, że jest zaniedbany, zdewastowany i powinien być jak najszybciej poddany kompleksowemu liftingowi nie tylko alejek ale i zieleni. Od połowy marca, wedle zapewnień burmistrza mają rozpocząć się prace. Remont ma obejmować nowe alejki, ścieżki, kosze i ławki. Do tego mają powstać dodatkowe parkingi? Co najważniejsze ma zostać poprawiony drzewostan. Mam tylko nadzieję, że znajdzie się ktoś z pomysłem na park, a poprawienie nie będzie polegało na posadzeniu kilku drzewek i wycięciu kilku starych. Na zachodniej pierzei parku mają powstać letnie kawiarenki. To też pewne zaskoczenie, bo wcześniej o tym nie słyszałem, ciekawe jak będzie to w praktyce wyglądało. Bardzo dobrze, że wreszcie nasza kochana władzuchna zabrała się jakoś konkretnie za ten palący temat. Zobaczymy co z tego wyjdzie i mam nadzieję, że prace zostaną zakończone jeszcze przed sezonem letnim.
wredny_pismak

środa, 17 lutego 2010

Surowy Kaukaz.


Klub Podróżnika zaprasza na wystawę i spotkanie z uczestnikami wyprawy na Kaukaz. Spotkanie odbędzie się 18 lutego 2010, o godzinie 18:00 w Miejskim Domu Kultury.

Za APK: Podróż po burzliwym Kaukazie zaczęliśmy w Baku nad Morzem Kaspijskim. Na każdym kroku widać tam silne wpływy Iranu. Może dlatego do Azerbejdżanu dociera stosunkowo niewielu turystów, a jeszcze mniej w pilnie strzeżone, wysokie i niedostępne góry pod dagestańską granicą.
Na pokazie zdjęć obejrzymy również wędrówkę przez gruzińską krainę kamiennych wież - Tuszetię, dowiemy się o potężnej sile legendarnego kaukaskiego sjelu, obejrzymy fantastyczne świątynie chrześcijańskie w Armenii. Nie zabraknie emocji podczas tej pamiętnej podróży mocno doświadczyła nas lodowata rzeka, a dwa tygodnie później ledwo uszliśmy z życiem.
Zdjęcia: Paweł Nowakowski, Bogna Gleń, Radek Pawłowicki

Klub Młodego Odkrywcy.


Klub Młodego Odkrywcy "Ciekawi Świata", zaprasza wszystkich chętnych na swoje spotkanie organizacyjne, które odbędzie się 18 lutego, o godzinie 16:30 w MDK.

niedziela, 14 lutego 2010

Święte oburzenie.

Dom Turka to temat, który wzbudza teraz duże emocje. Z jednej strony pan Kudraszew, który chce tam wybudować galerię handlową, z drugiem UM i ludzie, którym zależy by w miejscu pamięci ofiar NKWD stworzyć jakoś instytucję kulturalną, propagującą i kultywującą miejscową historię. Obecny właściciel nie zgodził się na zamianę działek, co z resztą przewidziałem :P, a dobrego rozwiązania jakoś nie widać. Co prawda pojawiła się wiadomość, że minister kultury i dziedzictwa narodowego uchylił decyzję suwalskiego konserwatora zabytków, który wyraził zgodę na ulokowanie w Domu Turka galerii handlowej. Od razu wszczął procedurę wpisania rzeczonego obiektu na listę zabytków, jednak to wcale nie przesądza o tym, że jakiś sklep nie może w tym miejscu powstać. Oczywiście z ograniczeniami jednak może. Ja również jestem za tym, by raczej było to centrum kultury niż handlu ale dziwi mnie reakcja wielu ludzi i władz. To święte oburzenie trochę mi nie pasuje, szczególnie, że budynek wiele lat stał pusty, niszczał, żul Mietek i mysza w nim urzędowała i załatwiała swoje potrzeby. A tutaj nagle takie halo, o poległych i pamięci. Gdzie były poprzednie władze, czemu Lechu nie potrafił ze spadkobiercą się dogadać? Czemu w 2002 roku przeznaczył ten teren pod komercyjne zastosowanie? A teraz struga wielkiego mediatora od siedmiu boleści, który nic nie wskórał i wielkiego męża stanu. Gdzie byli Ci wszyscy ludzie, jakoś im nie przeszkadzało. Tylko rodzinom pomordowanych i miejscowych historykom i społecznikom to przeszkadzało, ale ich głos za słaby był. Teraz uczestniczymy w festiwalu obłudy, na którym co poniektóre persony chcą się wypromować.
wredny_pismak

Pałac na Bagnie.

Już rok temu pisałem o tym całym przedsięwzięciu zwanym szumnie "Pałacem na wodzie" (nota bene zdradza to proweniencje właściciela), i wcale w dobrym świetle o tym czymś się nie wypowiedziałem. Ostatnimi czasy w mediach regionalnych krąży wiadomość o tej wspaniałości, że otworzą w tym roku, że takie super cacy nie wiem ile zapłacili im za reklamę ale pismaki spisały się perfekcyjnie. Najlepszy fragment, to ten, że cały "pałac" będzie okalała woda. Ha ha ha, chyba bagno. Po pierwsze to nie jest on budowany w korycie rzeki jak napisała jedna z gazet, z czystej przyzwoitości nie napiszę która, a po drugie to nie wiem kto dał pozwolenie na budowę w tym miejscu. Rozumiem, że jest to zgodne z "planem zagospodarowania przestrzennego", który to termin ostatnimi czasy robi swego rodzaju furorę. I jest to swego rodzaju knebel na usta ludzi i "podkładka" pod różne dziwne decyzje w sprawie budów. Jakoś mi się wydaje, że do planu podchodzi się wybiórczo. Chodzą głośne plotki o tym, że to wcale nie przypadek z Domem Turka, czy to co się stało z gruntami po tartaku, które to magicznie stały się działkami pod budowę. Ale oczywiście nie będę o tym wspominał, wszak są to tylko plotki, prawda ? Co do naszego "Pałacu", tak jak wcześniej myślałem, wybudowanie na tamtym miejscu czegokolwiek będzie bardzo trudne i tak się dziwię szybkością prac. Ustatkowanie gruntu trochę zajmuje, ale to nie ja jestem tutaj majstrem. Skoro to już powstaje mam nadzieję, że będzie jakoś wyglądało, by dodatkowo nie szpecić i tak już brzydkiego krajobrazu naszej "Wenecji". Jedynym plusem będzie kilka miejsc pracy, co naszemu miastu w tych trudnych czasach jest bardzo potrzebne.
wredny_pismak

środa, 10 lutego 2010

II Spotkanie DKFD "Okno na świat"

Serdecznie zapraszamy na II spotkanie Dyskusyjnego Klubu Filmów Dokumentalnych "Okno na świat". Spotkanie odbędzie się 12 lutego (piątek) o godzinie 17.00 w Miejskim Domu Kultury w Augustowie. Spotkanie będzie dotyczyć Białorusi a zaprezentujemy dwa filmy reżysera Mirosława Dembińskiego:
-"Lekcja Białoruskiego"
-" Muzyczna Partyzantka"
A zaproszonymi tym razem gośćmi są:
-Piotr Dudanowicz (asystent reżysera)
- Inicjatywa Wolna Białoruś ( Sekretarz - Maciej Wilczyński)
- Zespół Ściana.

Po spotkaniu, o 20:32 odbędzie się koncert zespołu "Ściana" w INFINITI CLUB (ul. Wilcza 2)



Serdecznie zapraszamy :)

niedziela, 7 lutego 2010

Coś z tą kładką jest nie teges.

Czekam, czekam i czekam, by móc się legalnie po niej przejść, a tu nic. Coś tam mówili, że w papierach coś nie sztymuje, ale nagle się okazuje, że nasz starosta Franio obudził się w porę, znaczy się już po zakończonej budowie i podniósł larum, że kładka została wybudowana z naruszeniem planu zagospodarowania przestrzennego. Łał nie wiedziałem, że coś takiego mamy. Swoją drogą, bardzo nieładnie, że państwowa agenda, a tak brzydko się zachowuje, na czyjś teren z buciorami włazi. Wracając do sprawy by dokończyć budowlę GDDKiA chce jeszcze wstawić dodatkową osłonę, znaczy się w basen portu wbić pale odbojowe. Na co nie ma zgody starosty, bo statki by miały problem z manewrowaniem. Spór ma teraz rozstrzygnąć Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie, tak więc jeszcze trochę poczekamy na uruchomienie tego pomnika, symbolu gestu urzędniczego. Muszę tylko panom drogowcom przypomnieć z kim zadarli, bo Franio twardą ręką trzyma swój teren i nawet kanalizacji na ulicy 3-go Maja zabronił budować czy wstrzymał remont sieci cieplnej, bo po co. Tak więc szykuje się twardy orzech do zgryzienia.
wredny_pismak