Z politycznego niebytu nagle wyłonił się Leszek Cieślik, chluba naszego królewskiego grodu i rzekł, a jego słowo wszyscy mają nadzieję, że się ciałem stanie. Obwodnica powstanie w terminie, nie bójcie się moi krajanie, uspokoił wszystkich. GDDKiA i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska dmucha teraz na zimne by nie popełnić żadnego błędu. Aby Wam żyło się lepiej. Decyzja środowiskowa ma być wydana przed jesienią, wszystko zgodnie z harmonogramem. W 2013 będziemy jeździć obwodnicą. Radujcie się, ale bowiem obwodnica jest już blisko.
Tak na marginesie, radzę wszystkim zapisać gdzieś słowa pana posła w celu późniejszej weryfikacji jego obiecanek. I jeszcze jedno, straszny będzie dzień dla prasy kiedy obwodnica powstanie, bo się rynek informacji skurczy o połowę :P
wredny_pismak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz