poniedziałek, 24 stycznia 2011

Augustowskie strony internetowe cz. I.

Podobno jak Ciebie widzą tak Ciebie piszą. Zgodnie z tą zasadą, my jako gród królewski, Wenecja Północy ect,. ect., powinniśmy w pi - arze i autoprezentacji być bardzo mocni. Tyczy się to również miejskich stron internetowych. Obecnie podczas wyboru miejsca wczasowego sprawdzanie stron internetowych i informacji w sieci to podstawa i praktycznie każdy to robi. W związku z tym strona musi spełniać szereg warunków. Musi być przejrzysta, przyjazna użyszkodnikowi, intuicyjna, powinna zawierać najważniejsze informacje i tak dalej. Teraz często samo to jak prowadzona jest strona, stanowi decydujący argument we wczesnej fazie planowania, czy gdzieś się pojedzie czy nie. Kiepska strona, znaczy się, że miasto nie teges, dobra strona od razu lepiej nastraja. A jak jest u nas? Na pierwszy ogień pójdzie oficjalna strona naszego miasta. Wpisuję sobie w wyszukiwarkę "Augustów" i patrzę jak to u nas sprawa się ma z pozycjonowaniem.


Jak widać na pierwszym miejscu strona augustow.pl, która nie jest oficjalną stroną i pewnie ją na początku, będąc wiesiołym turistom, bym odwiedził. Ale widzimy napis, że druga jest oficjalna więc naciskamy odnośnik. Swoją drogą to trochę śmieszne, że pod adresem augustow.pl nie znajduje się oficjalna strona miasta. Miasto powinno ją chociaż odkupić od AOT - u i nie powinno być z tym większym problemów skoro siedzą tam takie tuzy jak pan Śpiczko, Huszcza czy Jeruć. Wracając do meritum, klikamy i co się dzieje? Czekamy. Strona ładuje się dosyć długo. Po załadowaniu całości, naszym oczom ukazuje się mniej więcej taki widok.


Pierwsze wrażenie, totalny chaos, porozrzucane wszystko po całej stronie. Trzeba dłuższą chwilę poświecić na dobre przyjrzenie się i rozpoznanie co gdzie się mieści. Teraz na chwilkę dosłownie się zatrzymajmy. Jakie taka strona powinna spełniać warunki? Według mnie, powinna zawierać informację dla turystów oraz dla zwykłych zjadaczy chleba z miasta oraz informować o najważniejszych wydarzeniach, politycznych, kulturalnych itp. Powinna być agregatem linków i bramą do innych stron powiązanych z miastem np. BIP. Już na pierwszy rzut oka widać, że tak nie jest i posłużyć ona może tylko turystom, których nie zrazi pierwsze wrażenie. Wracając do rzeczy. Mamy cztery języki do wyboru, z czego jak się naciśnie rosyjski to później na inny nie da rady przejść. Najważniejsza jest belka z menu stanowiąca część głównego banera. Według mnie ciut przydużego. Menu raz jest rozwijalne, a raz nie. Do tego po najechaniu kursorem na te gdzie powinno wysuwać się podmenu, nie zawsze działa, albo z opóźnieniem. Lewy górny róg jest wykorzystany skandalicznie (w naszej kulturze człowiek bezwiednie zaczyna przegląd przestrzeni od górnego lewego rogu). Zamiast najważniejszych odnośników mamy trzy banerki. Jeden do czegoś co nazwiemy relacją z pobytu miss w Augustowie. Pewnie informacja ważna, są ładne dziewczyny, a wiadomo gdzie są piersi jest główna, ale czy, aż tak? Drugi to prognoza pogody (odsyłająca do serwisu pogodowego Onet.pl), jakby dodatku na stronę nie można było wsadzić. Trzeci to banerek z mapami miasta i powiatu. Baner duży, a odnośniki małe. Sama mapa miasta z zaznaczonymi punktami jest całkiem fajna, tylko niektóre kategorie są naciągane, np. atrakcje. O czym później. Niżej nikomu niepotrzebna mapa kraju, która tylko zabiera dużo cennego miejsca. Za to niżej bardzo fajny patent ze znajdowaniem noclegu i fajną mapą miasta w opcji powiększenia. Rzecz bardzo ważna, szczególnie dla turystów, a tak nisko. Środkowa część z wiadomościami to totalna porażka. Mało ich, strasznie lakoniczne, jeżeli coś ukrywa się za odnośnikiem bo i tak bywa, że nic oprócz tytułu. Powala taka informacja jak "Nowy rok na Rynku". Kawałek relacji wzięty z Augustów24, bez zdjęć. Nie stać ludzi odpowiedzialnych za stronę na jakiś komentarz, wstawienie zdjęcia? Wstyd. Informacji tu tyle co kot napłakał. Niżej mamy wirtualny spacer. Fajna rzecz znana ze strony Augustów.pl, no tylko, że kurcze małe te zdjęcia. Po prawej mamy rzadko wykorzystywany kalendarz, z którego wynika, że w styczniu nie działo się nic w mieście. No, a WOŚP, a imprezy organizowane przez APK, Kino Iskra, Szeklę itp.? Również nie ma żadnego kalendarza czy informacji, co będzie w następnym miesiącu. Czy będzie coś planowane na rok czy lato. Zero informacji, pusty kalendarz. Niżej Szybki Portal, całkiem fajny zbiór przydatnych informacji, Imprezy Cykliczne i Nasze Atrakcje. Imprezy z lakonicznym opisem i kilkoma zdjęciami. Wcale nie zachęcają, w informacji nie jest podane kiedy, mniej więcej się odbywają. Co śmieszne do imprezy cyklicznej zaliczono Projekt Plaża TVN :P Atrakcje to też raczej zbiór reklam niż rzetelny opis co można zrobić w Augustowie, co warto zobaczyć, gdzie pójść. Całościowo ta strona wygląda jak przygotowana pod reklamy. Pod spodem na głównej orgia banerów i reklam, często zamieszczonych odwrotnie czy odwróconych o 90 stopni. Najlepiej zrobiona rubryka to Noclegi, z fajną bazą i pokazaniem standardu kwatery. Miło się szuka. Jednak już historia miasta czy opisanie szlaków leży. Mało zdjęć, często źle sformatowany tekst, lub tekstu malutko. Brak mapek, stare daty, brak informacji pod linkiem z nazwą, że więcej informacji. Galerię to można o kant czterech liter rozbić. W Augustowie jest mnóstwo osób, które mogą zrobić zdjęcia dobre i ciekawe. Do tego można jakiś opis dać. A taka galeria to by była akceptowalna, ale na jakiejś prywatnej stronie. Reasumując strona naszego miasta to nic więcej ponad słup ogłoszeniowy plus baza noclegów. Słabo prowadzona, z koszmarnie rozmieszczonymi elementami. Dopiero po trzech piwach człowiek zaczyna dostrzegać w niej jakiś sens.
wredny_pismak

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

"my jako gród królewski, Wenecja Północy" i miasto trzech żywiołów, proszę nie zapominać. http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/trzy-zywioly-w-strategii-promocyjnej-augustowa#

bosky_maryjan pisze...

jakby ktoś chciał przejrzeć wyżej wspomnianą strategię to można ją znaleźć w załączniku na stronie:
http://um-augustow.pbip.pl/?event=informacja&id=4668
Swoją drogą można by zacząć powoli rozliczać miasto z tego jak realizuje coś za co dało gruuube tysiące złotych.
W tejże strategii także jest poruszany temat ujednolicenia stron dot. miasta.

wredny_pismak pisze...

Witam serdecznie.
Miasto trzech żywiołów to w tym et cetera się zawierało. Spójrzcie jak na oficjalnej stronie w galerii jest realizowany ten projekt :P
Bosky, zbieram na razie materiały, bo od roku niby ta strategia istnieje i ma działać, a właśnie nie działa. Kupa kasy poszła na strategię, powiedzmy to jasno bardzo lipną, a chyba UM o niej całkowicie zapomniał. Już nawet nie ma co o stronach wspominać. Bo każda inna i na żadnej informacji z tołkiem przedstawionych nie uświadczysz.
Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Może wreszcie wyborcy przekonają się o obiecankach burmistrza BEZ POKRYCIA CZYLI KŁAMKSTEWKA

Anonimowy pisze...

Czy ktoś wie o jakiejś kamerze on-line w Augustowie???? To paradoks,że nie ma żadnej i chyba WSTYD ?!

wredny_pismak pisze...

Kiedyś bodajże na stronie Augustów.pl, była taka opcja, jednak tylko raz udało mi się wbić, i zobaczyłem spikselizowany obrazek ośnieżonego Rynku, a to było latem :P Pewnie takie cuś fajna, ale najpierw by się UM stroną zajął porządnie.