sobota, 10 października 2009

pŁotka#18: Roman, Roman co z Ciebie wyrośnie?

Nasz ukochany przewodniczący rady powiatu augustowskiego oraz "wybitne" ciało pedagogiczne, Romcio został pobity dzisiejszej nocy i oddelegowany do szpitala. Całe zamieszanie miało miejsce na Borkach, gdzie nasz bohater najprawdopodobniej w sklepie spożywczym chciał sobie kupić flachę. Z tego co przekupki na rynku mówiły, ponoć to Roman sprowokował dwóch jegomościów i wynikła z tego bójka. Nadmienię tylko, że cała trójka była pod wpływem alkoholu. Nie wiadomo, czemu się pokłócili, tą sprawą zajmuje się nasza dzielna policja. Teraz niech nasz przewodniczący zgłosi się do Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, pan Dariusz wybitny specjalista w tej dziedzinie na pewno mu pomoże.
EDYCJA: Jak podaje Onet.pl jednym ze sprawców pobicia jest niejaki Grzegorz K, który ma być jednym z ważniejszych urzędników Ministerstwa Skarbu Państwa.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pan Roman i bez pana Darka sobie dobrze radzi, bo jak podają w mediach:
"Radny Roman Krzyżopolski pełni również funkcję kierownika miejskiego wydziału edukacji oraz jest członkiem miejskiej komisji przeciwalkoholowej"
Chociaż jest jedna rzecz której pan Romek mógłby się od pana Darka nauczyć, a mianowicie to że rower po piwku może się przydać. Pan Darek dzięki temu jak twierdzi uniknął pobicia. Można mu zarzucać że jechał po piwku, ale ja gdybym miał do wyboru bójkę czy ucieczkę rowerem i próbę powiadomienia policji o próbie napaści na mnie to jednak tak jak pan Darek wybrałbym rower. Możliwe że pan Romek teraz też tak by wybrał, bo jednak szkoda trochę twarzy.

Anonimowy pisze...

A co Pan Burmistrz na postępki swoich podległych ciał pedagogicznych nie reaguje? Powinien obu dla przykładu wyrzucic z posad albo wysłac na odwyk do słynnej Choroszczy. Tam przejda odtrucie, a w ramach resocjalizacji odwiedzą muzeum bimbrownictwa i Domek Napoleona. A może wystarczy zamiesci zdjęcia obu Panów w gablocie na kinie ISKRA jak to drzewiej bywało.