niedziela, 25 października 2009

Pociągiem szybciej?

Nie ma to jak Współczesna i ich pretorianie MM. Ostatnio doszukali się wielkiego skandalu, ba nawet na Wykopie i Onecie był, a mianowicie pociąg pospieszny jedzie dłużej i jest droższy niż szynobus. Wszystko jest cacy tylko, czemu szynobus jest podnoszony do rangi pociągu skoro jak sama nazwa wskazuje, jest to taki autobus na szynach? Szynobus z racji tego, że jest nieduży to i szybciej o całe 2 minuty w Białymstoku się melduje. Rzeczywiście bilet jest tańszy, ale i komfort podróży gorszy. A szybciej jest tylko dla tego, że nasz pośpieszny w Sokółce ma dosyć długi postój. Nie wiem lokomotywę mu zmieniają czy musi inny pociąg przepuścić? Jakoś nikt nie wspomniał o osobowym, to potrafiło się wlec niemiłosiernie. Poza tym uwaga dla ludzi, bo wielu jeszcze nie kuma. Pośpiesznym jedziesz dalej do Warszawy, jak się wagon uda to i do samego Krakowa (bo po to on jest), a szynobusem śmigasz na linii Suwałki - Białystok, a całą zabawę serwuje nam PKP Przewozy Regionalne, które nie potrafi się dogadać z PKP InterCity, który prowadzi linie TLK. W związku z tym jak się np. wraca z Wawy do Augustowa wieczorem i w Białymstoku ma się przesiadkę w szynobus o 20:05 trzeba wykupić oddzielny bilet, na ten kurs, ponieważ firmy na wzajem własnych biletów nie honorują. Ło tak ło się porobiło. Co dziwniejsze w Warszawie sprzedadzą Ci bilet, na trasę Warszawa - Augustów, który będzie ważny tylko do Białegostoku. Kiedy wsiądziesz w szynobus okaże się, że Twój bilet jest nieważny, i trzeba zapłacić konduktorowi, on wtedy Ci adnotacje daje do biletu i z tą adnotacją idziesz później do kasy i dostajesz zwrot, ufff. Jakoś też nikt nie napisał o tym, że do Białegostoku można by szybciej jeździć, ale stan torowiska na to nie pozwala, a pieniędzy na rozwój infrastruktury nie dostaniemy, bo kryzys jest i Rail Baltica będzie przebiegać w kierunku Warszawa - Białystok - Ełk - Olecko - Suwałki elegancko nas omijając. Ale Cieślik powiedział, że nie ma co płakać, wszak Suwałki blisko są.
wredny_pismak

Brak komentarzy: