niedziela, 14 czerwca 2009

Nie czuje jak betonuje.

Już kilka razy poruszałem na łamach naszego alterbloga problem manii betonowania naszego kochanego "uzdrowiskowego", "turystycznego", "zielono-płócnego" miasta. Nie ważne jaka ekipa czy Kaziu czy nasz zapracowany poseł na sejm, widać u nich te same objawy. Zamiast starać się o powiększanie terenów zielonych w mieście i jakieś sensowne gospodarowanie tym co już mamy możemy uświadczyć proces wycinania i betonowania gdzie i czego się da. Cały Augustów zaczyna przypominać jakiś, za przeproszeniem azjatycki slums (nie obrażając Azjatów, u nich jest ładniej). Tu walniemy jakiś bloczek między warzywniakiem, a śmietnikiem, tam wysramy jakąś budkę i nazwiemy ją galerią, będziemy tam kaszankę i chińskie klapki sprzedawać. Jednym słowem brak jest jakiegoś konkretnego i sensownego planu zagospodarowania przestrzennego. Nic do siebie w tym mieście nie pasuje. Co do "miejskiej zieleni" to pozostały nam dwa parki, okolice bulwarów i las miejski mocno przetrzebiony i wycięty by zrobić parkingi, z których nikt nie korzysta. Nie wiem kto jest miejskim architektem krajobrazu i kto się zajmuje koncepcją wyglądu miasta, ale trzeba przyznać jedno, muszą to być osoby, które studia to zrobiły ale eksternistycznie w Koziej Wólce. Tak brzydkiego i zaniedbanego parku w samym centrum to ja dawno nie widziałem. No może w Białobrzegach. Nic tu nie zmieni odpicowanie głównej alejki i dodanie jakiś badyli jak reszta leży i kwiczy. Teraz dochodzimy do meritum sprawy, a mianowicie budowy czegoś pomiędzy szkołą społeczną, a szumnie nazwanej budki z piwem, Karczmy Rospuda. Noż kurtyna już nie ma gdzie budować domów czy innych pierdół tylko na bagnie i to jeszcze przy bulwarze? Najlepiej wykarczujmy wszystkie drzewa i zabetonujmy całość, zróbmy jeszcze więcej parkingów, ośrodków wypoczynkowych i budek z piwem tudzież innych pabów. Na pewno w taki sposób przyciągniemy jeszcze więcej turystów. Może takie podejście do sprawy włodarzy jest wywołane przeświadczeniem, że blisko jest las, więc po jakiego wałka zieleń w mieście? Ech Kaziu weź się do roboty i zrób cokolwiek, co chociaż udawało by, że posiada jakiś zamysł.
wredny_pismak

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Czytam i tak sobie myślę ...
1.że zezwolenie na tą budowę wydała poprzednia ekipa
2.że nad parkiem łapę trzyma konserwator zabytków i ledwie pozwala na zbieranie śmieci
3.słyszałem,że UM pozyskał spore pieniądze na rewitalizację parku i od przyszłego roku zaczną jego zagospodarowywanie.
Ale moze nie we wszystkim mam rację.

wredny_pismak pisze...

1) I ja zaznaczyłem to w tekście, że i ta i tamta ekipa postępuje tak samo.
2) Dużo mnie to nie obchodzi, jakoś w innych miastach potrafią o to zadbać i nikt się konserwatorem nie wymiguje, z tymi śmieciami to chyba przesada.
3) Mam nadzieję, że tak się stanie
I mam nadzieję, że będziesz mieć rację, ale ja opisuje co się dzieje teraz i jakie są trendy, a nie to co może się w przyszłości stać ale nie musi.
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Ja sie calkowicie z Toba zgadzam, to lekka przesada, ze tyle sie betonuje.