środa, 16 grudnia 2009
Dyjuk z Chmielem pewnie zrobią wiele.
Wcześniejszy post był o obwodnicy i protestach, a i ten z racji tego, że temat na czasie i znowu "medialny" będzie o tym. Mianowicie kilka dni po blokadzie, 5 grudnia nasz lisek sprytek Dyjuk, zwietrzył jakiś interes i postanowił się dołączyć do pana Ch. Przyznacie, że jeżeli chodzi o realia polityczne dosyć egzotyczną parę nasi pupile stanowią. Pamiętajmy, że panowie są szefami różnych komitetów popierających budowę obwodnicy, po prostu kiedyś tam w przeszłości się popstrykali. Teraz jednak mają stanąć do boju ramię w ramię, zgodnie z zasadą, że zgoda buduje. Również i protest ma być organizowany na większą skalę, wraz z Wasilkowem, Sztabinem i Suchowolą. Super już nie mogę się doczekać kolejnych bezowocnych blokad i okrągłych słów. Jak na razie to tylko zapowiedzi, tak więc pażywiom uwidim. Jednak znaleźli się malkontenci, którzy wypominają naszym bohaterom, że robią to z myślą o przyszłorocznych wyborach. Ale kto by ich tam słuchał.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz