środa, 16 maja 2012

... and justice for all

  Fajna płyta Metalliki, ale nie o to mi się dzisiaj rozchodzi. Otóż ostatnimi czasy minister opus dei niejaki Gowin, zapowiedział, że trochę zreorganizuje sądownictwo w Przenajświętszej Polsce nr 3. Się ucieszyłem, może wreszcie coś się ruszy, trochę tych debili co tam zasiadają i się uważają za niezawisłych od myślenia wywieje. Nawet ucieszyło mnie, że Augustów zacznie podlegać pod Ełk i stanie się filią. Jednak na razie coś słabo idą te reorganizacje, a sąd w Augustowie drukuje kolejne wyroki na zamówienie, aż się miło robi.
  A to jeden taki, za inteligentny się okazał, żeby dokonać fałszerstwa, które zostało dokonane, a to pewna zakonnica, która podniosła rękę na niepełnosprawne dziecko to się okazało, że owszem i pobiła, ale dla jego dobra, bo jak wiadomo bicie przynosi skutek uspakajający. Praca trudna, stresująca, niepełnosprawni się niezdrowo podniecają cholera, go wie z jakiego to powodu, trza czasami z beny hillka potraktować.
  Ja też mam pracę stresującą, więc jak przyjdzie klient i coś się będzie szurał, denerwował, to mu prewencyjnie z karata wyskoczę, dla spokojności. Sąd zresztą potwierdził co bramkarze i inni wykidajła powtarzają, czasami prewencyjne trza tego i owego "szturchnąć" jak wygląda, tak jak nie powinien wyglądać. Liczę również na wyrozumiałość sądu, mimo to, że nie przynależę do państwa watykańskiego.
mc_m

http://www.wprost.pl/ar/321231/Augustow-zakonnica-pobila-podopieczna-Pozostanie-bezkarna/

Brak komentarzy: