piątek, 4 września 2009

Konsultacje w sprawie Promocji Miasta.

Dnia 07.09.2009 roku (poniedziałek) w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Augustowie przy ul. 3 Maja 60 o godzinie 14:00, odbędzie się konsultacja społeczna dotycząca Strategii Promocji Miasta Augustowa. Wreszcie, ktoś pomyślał o tym, żeby coś takiego zrobić i zatrudnić do tego profesjonalną firmę, tylko jest jeden problem. Kto w poniedziałek o 14:00 będzie miał czas by zaszczycić skromne progi UM? Urzędnicy może tego nie wiedzą, ale jest coś takiego jak praca i większość ludzi i pewnie zainteresowanych o 14:00 pracuje. W związku z tym jedynie emeryci i renciści lub osoby niepracujące albo pracujące na nocną zmianę mogą przyjść. Znaczy się, że przyjdzie mało osób i społeczne konsultacje da się szybko odbębnić. Tak więc miło by było, gdyby to spotkanie zostało powtórzone w jakimś dogodniejszym terminie.
Firma nosi nazwę DEMO Effective Launching tutaj strona.
(Uwaga strona robiona we flashu, z wieloma denerwującymi wstawkami i dźwiękiem oraz słabą nawigacją, ale można poczytać referencje.)
wredny_pismak

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Jeżeli promocja będzie taka jak strona to dość czarno to widzę, strona strasznie mroczna, portfolio bezsensowne że trzeba najeżdżać na znaczki by zobaczyć co to za firma, od razu się odechciewa przeglądać dalej, może i o to chodzi by po najechaniu na dwa trzy znaczki nabrać przekonania że przejrzenie całej listy wymaga dużo czasu a więc i że tych referencji jest strasznie dużo, bez sensu.

Anonimowy pisze...

Autor zwrócił uwagę na dość istotną kwestię, a mianowicie bezsens godzin pracy urzędów.
Z założenia urzędy i urzędnicy służyć mają społeczności. Jednak działają w godzinach pracy większości normalnych ludzi. Czy nie lepiej byłoby, aby godziny pracy urzędów były inne?
Tak dla przykładu w co drugą sobotę 7-15, w co drugi poniedziałek dla rewanżu zamknięte. We wtotek 10-18, we środę 7-15, we czwartek 14-22, w piątek 6-14.
Byłoby sprawniej, lepiej dla większości i pozwalałoby uniknąć brania urlopu dla załatwienia jakieś urzędowej bzdury.
Może chociaż tyle, skoro urzędowych bzdur nie udaje się zlikwidować.
pozdrawiam
q

Anonimowy pisze...

dobry pomysł :)

fifi;) pisze...

Dziękuję;)
q

fifi;) pisze...

No i zapomniałbym dodać, iż pomysł nie jest wcale mocno odkrywczy.
W kilku krajach tak to działa.
Cóż, tam może jednak urzędnicy mają poczucie misji i niekoniecznie wspólnych przodków;)