środa, 4 lutego 2009

pŁotka#12: Stołek w USC.

Niedawno został rozstrzygnięty nabór na wolne stanowisko w USC. Wygrał je pan Karol Anuszkiewicz i wszystko było by w porządku gdyby nie to, że znalazły się osoby podważające jego kompetencje. Przypomnijmy, jednym z warunków było posiadanie wyższego wykształcenia magisterskiego z prawa lub administracji. Przeciwnicy zarzucają panu Karolowi, że ma tylko licencjata i musiał mieć tzw. plecy by się dostać do Urzędu. Tak więc pragnę w tym miejscu zdementować tą plotkę, pan Karol ma magistra obronionego kilka miesięcy temu, podejrzewam, że ktoś jest zazdrosny o wygraną, wszakże starowało do naboru dwadzieścia osób. Zwróćcie również uwagę na to, że dosyć często w USC są zwalniane osoby i organizowane nabory. Ciekawe czemu?

2 komentarze:

drf pisze...

A ja z kolei mam nadzieję, że w końcu nadejdzie czas, gdy ktoś przeforsuje ustawy otwierające drogę do pracy w aparacie państwowym dla ludzi po licencjacie. Wiem wiem, to wymaga zmiany systemu szkolnictwa wyższego itp. ale na dłuższą metę przyczyniłoby się do oszczędności - i czasu osób studiujących, i pieniędzy podatników. Oczywiście serdecznie gratuluję wygranej.

Anonimowy pisze...

Ale w Augustowie jak zatrudnia się ludzi to jednak lepiej żeby nie mieli przed nazwiskiem mgr taka taktykę zastosowano przy wybnorze kandydata na stanowisko dyrektora APK. Chociaż zawsze myślałem że szef takiej placówki musi mieć fachowe przygotowanie napewno według mnie przed nazwiskiem mgr i ze 3 podyplomówki