czwartek, 19 czerwca 2008

"Rzygac mi się chce..."

Nie to, żebym lubił polityków, czy w jakiś sposób darzył sympatią pana Celińskiego. I w sumie mam głęboko czy Wałęsa był czy nie był agentem, szczególnie, że każdy mówi co innego, a jego co poniektóre osoby próbują bez "sądu" skazać, ale czasami jak przysłowiowej ślepej kurze się trafi ziarno, tak i politykowi się trafi powiedzieć prawdę. Mi też się chce rzygać jak na to wszystko patrzę.



wredny_pismak

4 komentarze:

żubr pisze...

A Ty nie byłeś?

kosy pisze...

Ja byłem wyjątkowo perfidnym TW bo już w fazie prenatalnej donosiłem na swoich rodziców i na wszystkich ich znajomych. Jak się urodziłem to już było blisko '89 i niestety nie zdążyli mnie na nowo zarejestrować.
wredny_pismak

simonout pisze...

haha!
a ja mam pomysla na nowe dzieło art :D

żubr pisze...

Plączesz się w zeznaniach, Pismaku:)