Ostatnio został otworzony klub Infinity (czy jak to tam się pisze, wiadomo o co chodzi) na ulicy Wojska Polskiego. Klub, którego targetem jest młoda bohema augustowska jeżdżąca BMW z widocznym brakiem karku, został "ochrzczony" 5 lipca, czyli jakieś 3 godziny temu. Mianowicie, wedle naszego OZI, rodzimym dresikom nie podoba się, że właściciel klubu wynajął do ochrony szacownego lokalu ochroniarzy z Ełku i postanowili pokazać, że to był błąd. W zajściu brały udział 3 patrole policji. Jak nic tylko czekać na dalszy rozwój sprawy.
3 komentarze:
Jedyny lokal bez dresiarstwa - to brzmi dumnie ! W końcu bez strachu będzie można sie pobawić... Oby wytrzymałość nie opusciła
w końcu lokal na poziomie, mamy nadzieję, że właścicielka nie ugnie się pod groźbami augustowskiej patologii, 3 mamy kciuki i czelkamy na kolejne świetne imprezy :)
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090708/REG11/699988609
już nie pŁotka
Prześlij komentarz