Dobra wiadomość to taka, że władze szpitala zdołały przekonać dwie gminy, Bargłów Kościelny i Lipsk, do tego by zasponsorowały remont sal szpitalnych. Każda dała po 20 tysi, a szefostwo liczy, że i inne gminy pójdą za ich przykładem. Dzięki temu, będzie schludniej, czyściej i milej dla pacjenta. Poza tym kupiono trochę nowego sprzętu, w tym sztuczną nerkę, dzięki której mniej osób będzie musiało jeździć do Suwałk na dializy. To się chwali byle tylko, NFZ i urzędasy nie wyskoczyły z jakimiś limitami i innymi pierdołami. Zła wiadomość jest taka, że plan budowy płyty lotniskowej dla helikopterów ratownictwa medycznego, może wylądować w koszu. Powód? Ponoć strefa uzdrowiskowa, a helikopter do najcichszych urządzeń nie należy. Urzędniki wiedzą lepiej co i gdzie naszemu miastu jest potrzebne. Jakoś nie przeszkadzają motorówki i zawody NECKO ENDURANCE, zapaszki dolatujące z BAT - u oraz tysiące TIR - ów jeżdżących dziennie, przez to uzdrowisko. Ale coś potrzebnego to już przeszkadza, hym, może dla tego, że odpowiedniego smarowania nie było? A wiadomo, że urzędnicza obstrukcja, partanina oraz matołectwo trwa dopóki nie będzie smaru. Posmarujesz to pojedziesz. A tak już między nami, pozwolę się któryś raz z rzędu zdziwić, że nasze miasto spełnia jakimś cudem surowe wymogi dotyczące miast uzdrowiskowych.
wredny_pismak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz