wtorek, 5 stycznia 2010

Papa śmieci.

Nasze miejskie wysypisko śmieci zostało wreszcie zamknięte. O potrzebie jego likwidacji pisałem już swego czasu. Z trzy lata temu, dosyć szeroko problem był omawiany, ale cała sprawa się rozmyła, a szkoda. Jeszcze za czasów pana Cieślika był plan, by razem z Grajewem postawić wspólne, nowoczesne wysypisko, jednak widać nasi politycy mieli ważniejsze sprawy na głowie. Nie będę wnikał, kto i dla czego dał ciała. Zamknięcie wysypiska i brak naszego własnego niesie za sobą pewne skutki. Po pierwsze zapłacimy więcej za wywóz. Śmieci będą wożone do Sokółki, która tymczasowo dostała pozwolenie na składowanie, ale może się to w każdej chwili zmienić. Pozostaje problem, jak zamknąć obecne wysypisko. Nie słyszałem nic o planach rekultywacji, a nie można tak sobie po prostu zostawić tej góry śmieci. Jest to potężna bomba biologiczna, która będzie aktywna przez dekady. Gdyby nasi lokalni politycy i włodarze ruszyli swoimi główkami i wybudowali wysypisko z prawdziwego zdarzenia, nasze miasto odniosło by duże korzyści. Po pierwsze dotacja z UE, po drugie bezpieczne składowanie odpadów, po trzecie możliwość spalania biogazu i uzyskania energii elektrycznej. A tak nie mamy nic, prócz otwartego nadal problemu składowania odpadów.
wredny_pismak

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

związek gmin bibrzańskich właśnie miesiąc temu dostał 25 milionów zł na zagospodarowanie odpadów także Augustowa to właśnie był pomysł ówczesnego burmistrza cieślika obecny się nie chwali bo to nie jego zasługa to dobrze o nim świadczy zapytajcie prezesa związku lićwinki lub prezesa WFOŚiGW asieńki on powie o szczegułowo

Anonimowy pisze...

A to od czego jest ten obecny burmistrz tu chodzi o wysypisko a nie o jakieś własne zasługi i widzimisie . Do roboty p. burmistrzu , bo niedługo w samym mieście bedziemy mieli jedno wielkie smietnisko