niedziela, 20 marca 2011

Gówniane gówno.


Każdy lubi jak na wiosnę robi się cieplej, ptaszki ćwierkają i śnieg się topi. Wróć, tego ostatniego wiele osób nie lubi. Szczególnie kiedy w miejscu chodnika i trawnika powstaje pole minowe. Powiem tyle, to świadczy o kulturze i poziomie właścicieli czworonogów. Nikt mi nie wmówi, że właściciele psów to lepsi ludzie ze względu na posiadanie pupila. Ich lepszość można podziwiać na chodnikach. Tylko się nie zamyślcie podczas spaceru. Na sam koniec mały cytacik.

“- Czy nie można tego zbierać po swoich ulubieńcach? Przecież to zaraza. Czym się różni gówność gówna psiego od gówna ludzkiego? A jak ja bym tak zaczął walić kupy po trawnikach, w piaskownicach i podcieniach, arkadach, sadzać stolce na betonach, chodnikach, srać na skwerach? Muszę kupić wiatrówkę!”

EDYCJA: A tak, tak. Zapomniałem o kurzych kupkach, bo to teraz temat numer jeden :P Niech policjant i właścicielka kur na następnej gali KSW się zmierzą, niech wygra lepszy. Najfajniej, że info poszło w Teleexpresie. 
http://tvp.info/teleexpress/wideo/16032011-1700/4023930
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110312/REG11/356841040

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Zapomniałeś wspomnieć o kurzych kupkach. Ostatnio mamy głośną już w całej Polsce sprawę walki policji z zanieczyszczaniem dróg publicznych przez kury sąsiada policjanta.