czwartek, 13 listopada 2008

Święta idą.

Nie zdążyły się skończyć jedne święta, a już zaczynają się drugie. Jadąc do Białegostoku w niedzielę Zaduszną, dzień po Wszystkich Świętych już wiedziałem, że "Santa Klaus is coming bystro :P". Naród nie zdąrzył się jeszcze otrząsnąć pewnie po wspomnieniach swoich bliskich i przemyśleniach o przemijalności i kruchości bytu ludzkiego, a tu już (chyba) w ważniejszy dzień Zaduszny Galeria Alfa i Biała zaserwowała nam gwiazdki, choinki, lampeczki no i oczywiście wielką gwiazdę betlejemską. Dzięki temu na pewno już w grudniu poczujemy ze zdwojoną mocą ten "niezapomniany świąteczny klimat", "czar nocy" itp. W Augustowie jeszcze może tak tego nie widać, ale ja mówi OZI, który pracuje w jednej z hurtowni, prace przygotowawcze idą pełną parą. Tak więc niedługo i w Augustowie będziemy mogli odczuwać "klimat świąt", a ja nie zdziwię się jak za rok lub dwa i w naszym mieście "Święta Bożego Narodzenia" będą zaczynać się 2 listopada.
wredny_pismak

Brak komentarzy: